Płaca minimalna będzie miała poważne konsekwencje dla uprawy pieczarek w Niemczech. Drukuj
13 sierpnia 2014, autor: Redakcja

Niemieckie Stowarzyszenie producentów pieczarek (oraz grzybów) w skrócie BDC wskazuje na skutki nowej ustawy płacy minimalnej:
Dnia 3. Lipca 2014r. Niemiecki Bundestag uchwalił ustawę  o nazwie „Tarifautonomiestärkungsgesetz” (ustawa o umowach zbiorowych) , która została zatwierdzona dnia  11 lipca przez Radę Federacji .

W związku z tym, została wprowadzona minimalna kwota wynagrodzenia w wysokości  8,50 €/1godz. Odchylenia od ustaw regionalnych umów zbiorowych tracą ważność. Tylko dla reprezentatywnych stron pomiędzy którymi została zawarta umowa mogą być zastosowane inne zasady. Warunek:  Należy stosować się do umowy zbiorowej wiążącej pracodawców w kraju jak i za granicą, jak również dla pracowników.

Płaca minimalna tworzy równe warunki płac dla miejsc pracy w Niemczech, jednakże nie w stosunku do zagranicznej konkurencji! Niemieccy producenci pieczarek stoją jednak w bardzo konkurencyjnym międzynarodowym konkursie. Znaczną część kosztów produkcji w uprawie pieczarek ponoszą zbiory.  Przedsiębiorcy ponadto, ponoszą koszty rozwoju rynku pracy.

W innych państwach członkowskich Unii Europejskiej płaca minimalna wynosi znacznie mniej niż 8,50€ (np. w Polsce 2,21€, a w Hiszpanii 3,91€ za godzinę). BDC obawia się, że cześć produkcji pieczarek zostanie przesunięta do krajów, gdzie koszty utrzymania pracownika są niższe.  BDC wskazuje, iż przy utrzymaniu produkcji w Niemczech, możemy się spodziewać, że przez samą stawkę minimalną koszty produkcji wzrosną o 12 procent.

Jest to najwyższy wzrost kosztów od początku istnienia Republiki Federalnej Niemiec dla niemieckich producentów pieczarek. Niemieccy producenci pieczarek muszą dodatkowo zaakceptować, że nie mogą być zwolnieni z opłaty EEG. (EEG- ustawa o energiach odnawialnych) Niemieccy producenci pieczarek są w dużo gorszej pozycji konkurencyjnej także ze względu na koszty energii, które są znacznie niższe za granicą.

Niemieccy politycy poprzez ustanowienie regulacji prawnych sądzili, że pomogą przedsiębiorcom, a tymczasem okazuje się, że pomogli im jedynie w ograniczonym stopniu. Jest to szczególnie ważne, ponieważ zarówno przedłużenie krótkoterminowego zatrudnienia z 50 do 70 dni roboczych, a także wliczone zakwaterowanie i wyżywienie w ramach minimalnego wynagrodzenia powinny być wprowadzone tylko tymczasowo. Ustawa o stawce minimalnej przyspiesza zmiany strukturalne. Miejsca pracy zarówno dla pracowników stałych, jak również dla pracowników sezonowych są zagrożone. Ponadto, istnieje obawa, że produkcja zostanie przesunięta do krajów o niższych płacach, a w rezultacie przedsiębiorstwa w Niemczech znikną. Konsekwencją tego będzie, że import w Niemczech wzrośnie, mówi BDC.

Z dnia: 17.lipca 2014
źródło: Der Champignon