Wizyty u producentów pieczarek w całej Polsce utwierdzają mnie w przekonaniu o zdecydowanie zwiększonym popycie na pieczarki świeże. Ceny pieczarek w skupach rosną z dnia na dzień.
Rozmawiając z jednym z producentów pieczarek z rejonu Wielkopolski usłyszałem: „Nie nadążamy z produkcją. Nie potrafimy zaspokoić stale rosnące zapotrzebowania naszych odbiorców!!! Musimy dokupować pieczarki od innych producentów w cenie min. 6zł za kilogram!!!".
Podobne zdanie mają inni producenci z okolic Siedlec i Łosic, którzy potwierdzają ceny sprzedaży pieczarek na poziomie 6 zł za kilogram.
Jeden z pieczarkarzy powiedział: „Cena na dzień 13 grudnia w pewnym dużym skupie wynosi 5.30zł za 1kg pieczarek bez wielkich wymagań jakościowych, a szczyt sprzedaży dopiero przed nami."
Niektórzy spodziewają się, że w najbliższych dniach, w momentach dużego zapotrzebowania, handlowcy będą płacić za pieczarkę świeżą nawet 8 zł za kilogram (!).
„W ostatnich dniach niezwykle chłonnym rynkiem okazały się krajowe markety, które zwiększyły zamówienia nawet czterokrotnie !!!! i planują utrzymać te zwiększone wolumeny do 21 grudnia."
Wydaje się, że wyższa cena pieczarek będzie utrzymywać się przez najbliższe tygodnie. Spowodowane jest to ograniczeniem produkcji podłoża.
Z rozmów z przedstawicielami z Wytwórni Podłoża wynika, że listopadzie i grudniu produkcja podłoża do uprawy pieczarek w całej Polsce była ograniczona nawet o 20~30%. Niewątpliwie odbije się to mniejszymi zbiorami pieczarek na przełomie roku i w styczniu 2019 roku.
Już dzisiaj, w branży pieczarkarskiej w niemalże w całej Europie, zauważalny jest spadek produkcji tego niezwykłego białego grzyba.
Obecna koniunktura w sprzedaży pieczarek jest niezwykle korzystna, tym bardziej, że nadal obowiązuje rosyjskie embargo.
Autor: Emil Głuchowski
|